Rozliczenie konkubinatu – co mówi prawo, gdy kończy się związek nieformalny?

Na moim blogu często poruszam tematy rozwodów, kontaktów z dziećmi czy alimentów.
Ale jest coś, o czym do tej pory nie mówiłam szerzej – konsekwencje prawne rozpadu związku nieformalnego, czyli konkubinatu.
To temat, który dotyczy coraz większej liczby osób. Wspólne życie bez ślubu stało się dziś powszechne – wiele par razem mieszka, wychowuje dzieci, kupuje mieszkanie, a nawet prowadzi wspólną działalność gospodarczą. Tyle że prawo nie traktuje takiego związku jak małżeństwa. A gdy relacja się kończy, bardzo często pojawiają się pytania o pieniądze, majątek, sprawiedliwość i emocje.
Konkubinat – wspólne życie bez wspólnego prawa
Konkubinat to po prostu związek dwojga osób, które żyją razem jak małżonkowie, ale nie zawarły małżeństwa. W praktyce oznacza to wspólne gospodarstwo domowe, dzieci, plany, kredyty, inwestycje – bez formalnej więzi prawnej.
I właśnie ten brak formalizacji sprawia, że w razie rozstania nie obowiązują przepisy o wspólności majątkowej, podziale majątku dorobkowego czy alimentach między byłymi partnerami.
Prawo nie daje konkubentom takiej samej ochrony jak małżonkom. Każdy z partnerów zachowuje to, co zostało nabyte na jego nazwisko. A jeśli coś finansowali wspólnie, ale formalnie należy tylko do jednej osoby – zaczynają się problemy.
Rozliczenie konkubinatu w świetle najnowszego orzecznictwa
Temat rozliczeń po rozpadzie konkubinatu wrócił niedawno na wokandę Sądu Najwyższego.
W postanowieniu z 25 czerwca 2025 r. (I CSK 969/25) Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej, ale przy okazji szeroko odniósł się do zasad rozliczeń między byłymi partnerami.
Sąd potwierdził dotychczasową linię orzeczniczą: rozliczenie konkubinatu odbywa się na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 405 i następne Kodeksu cywilnego).
Co to oznacza w praktyce?
Jeśli po zakończeniu związku okaże się, że jedna osoba wzbogaciła się kosztem drugiej – na przykład, gdy dom lub firma zostały sfinansowane wspólnie, ale zapisane tylko na jednego partnera – druga strona może domagać się zwrotu nakładów.
Sąd Najwyższy podkreślił jednak bardzo istotną kwestię: takie roszczenie będzie skuteczne tylko wtedy, gdy osoba żądająca potrafi to udowodnić.
Nie wystarczy więc stwierdzenie: „Wspólnie budowaliśmy dom” czy „Pomagałam mu w firmie”. Trzeba wykazać, na czym polegało to wzbogacenie, jakie były nakłady (pieniężne lub osobiste) i jaką miały wartość.
Co można uznać za „nakłady” w konkubinacie?
Wbrew pozorom, nakłady to nie tylko pieniądze.
Zgodnie z orzecznictwem, przy rozliczeniu konkubinatu można wziąć pod uwagę również wkład niematerialny – na przykład opiekę nad dziećmi, prowadzenie domu, wsparcie w działalności partnera czy pracę przy wspólnym przedsięwzięciu.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie, którego wyrok był przedmiotem kasacji, trafnie wskazał, że świadczenia jednego z konkubentów (na przykład praca w domu, pomoc w firmie, wychowywanie dzieci) mogą stanowić świadczenie nienależne, jeśli po rozstaniu odpadł ich cel – czyli wspólne życie rodzinne.
Oznacza to, że prawo coraz częściej dostrzega wartość pracy i zaangażowania, które trudno wycenić wprost, ale które miały realny wpływ na budowę wspólnego majątku.
Jak zabezpieczyć się w związku nieformalnym?
Z mojego doświadczenia zawodowego wiem, że większość osób w konkubinacie nie myśli o kwestiach prawnych, dopóki nie pojawi się kryzys.
A przecież można i warto zadbać o siebie wcześniej – zanim pojawią się emocje i konflikty.
Oto kilka praktycznych kroków:
-dokumentuj wydatki i przelewy, zwłaszcza te na wspólne cele, inwestycje, remonty, zakupy,
-spisuj ustalenia, nawet w prostej formie maila, notatki czy wiadomości SMS,
-zachowuj faktury i potwierdzenia zakupów,
-jeśli kupujecie coś razem, ustalcie, jak zostanie to sfinansowane i na kogo wpisane,
-jeśli jedno z Was inwestuje w majątek drugiego, rozważcie pisemne porozumienie lub umowę pożyczki.
Takie działania nie odbierają związkowi romantyzmu – ale dają bezpieczeństwo i poczucie sprawiedliwości, gdyby życie potoczyło się inaczej.
Miłość i prawo – o równowagę warto zadbać
Żaden związek nie zaczyna się z myślą o końcu, ale życie bywa nieprzewidywalne – a rozstanie w związku nieformalnym może być równie bolesne jak rozwód, z tą różnicą, że brakuje gotowych przepisów, które chronią partnerów.
Dlatego, jeśli jesteś w konkubinacie i chcesz:
-zabezpieczyć swój majątek,
-ustalić jasne zasady finansowe,
-lub odzyskać to, co Ci się należy po rozstaniu –
umów się na konsultacje z radcą prawnym w Kancelarii MT Legal w Toruniu, Strzałkowie lub online.
---
+48 451 581 970
kancelaria@mt-legal.pl
Sprawdź nasze inne wpisy
Jesteśmy gotowi pomóc Ci rozwiązać każdy problem prawny
W Kancelarii MT Legal każdą sprawę traktujemy indywidualnie, oferując wsparcie dopasowane do Twojej sytuacji. Umów się na spotkanie – w kancelarii lub wygodnie online, gdziekolwiek jesteś.




